Związek Roba Kardashiana i Blac Chynay niemal od początku związku był toksyczny.
Zobacz też: BLAC CHYNA POSTAWIŁA SOBIE JEDEN CEL – WYGLĄDAĆ LEPIEJ NIŻ KIM! (FOTO)
Ciągłe kłótnie, krzyki, a nawet przemoc fizyczna (!) była na porządku dziennym.
Do eskalacji konfliktu doszło pod koniec grudnia, kiedy to celebrytka niespodziewanie wyprowadziła się z rezydencji, w której mieszkała z Robertem.
Zabrała przy tym ich dziecko, maleńką Dream Renee.
I choć „kryzys” został szybko zażegnany, a syn Kris Jenner przeprosił za swoje „zachowanie” (sic!), to sprawy potoczyły się w jeszcze gorszym kierunku.
Jak donosi Us Weekly, narzeczeństwo już całkowicie się rozpadło. O dziwo, decyzja wcale „nie wypłynęła” ze strony Blac:
Rob myśli, że to dobry wybór. Chyna znikała na dni w tym czasie i nie dawała żadnego kontaktu. To nie mogło skończyć się dobrze.
Co ciekawe, sama celebrytka już nie kryje się z tym, że nie ma ochoty wracać do brata Kim Kardashian.
Świadczą o tym zdjęcia z licznych randek, na których przytulała się do nieznajomego mężczyzny.
Zobacz też: Blac Chyna znowu zdradza Roba Kardashiana?! (VIDEO)
Swoją drogą, czy ktoś naprawdę wierzył, że tej dwójce się uda?