21-letnia Jane Park wygrała w 2013 roku aż milion funtów w loterii EuroMillions.

Zobacz też: To, co zrobił Filip Chajzer w Dzień Dobry TVN jest WIELKIE!

W pierwszych miesiącach dziewczyna nie mogła nacieszyć się z ogromnego zastrzyku gotówki.

Szybko jednak zrozumiała, że ogromne bogactwo wiąże się z ogromną odpowiedzialnością.

Teraz, o dziwo, chce pozwać organizatorów loterii za to, że wygrała na loterii, mając zaledwie 17 lat!

Pieniądze przeznaczyła w głównej mierze na buty i torebki. Zakupiła również dwie nieruchomości, które (być może) staną się jedynym źródłem jej dochodu.

Dodatkowo powiększyła sobie piersi i usta.

Problem tylko w tym, że w końcu zerwała kontakt z rodziną i swoim partnerem, ponieważ stwierdziła, że jest „wykorzystywana”.

Jak stwierdziła w rozmowie z DailyMail:

Byłam przekonana, że dzięki wygranej moje życie stanie się dziesięć razy lepsze, ale okazało się, że było dziesięć razy gorzej. Przez większość dni marzę, żeby nie mieć tych pieniędzy. Moje życie byłoby znacznie łatwiejsze, gdybym nie wygrała.

Teraz Park złożyła pozew przeciwko organizatorom loterii, ponieważ wygrana sprawiła, że „czuje się samotna i nieszczęśliwa”.

Według kobiety fortuna sprawiła, że ludzie zaczęli ją wykorzystywać i straciła kontakt ze swoją rodziną.

Daily Mail przytacza jej wypowiedź:

Mam mnóstwo rzeczy materialnych, ale poza nimi moje życie jest puste. Jaki jest sens mojej egzystencji?

Kobieta twierdzi przy tym, że loterie powinny być dostępne tylko dla osób, które są pełnoletnie. Tymczasem w Wielkiej Brytanii nawet osoba mająca 16 lat może otrzymać tak wysoką nagrodę pieniężną.

Co ciekawe, Park „wygraną” w procesie chce przeznaczyć na cele charytatywne.

Zobacz też: 8 miliarderów, którzy mają tyle pieniędzy, co połowa ludzkości

Czy według Was naprawdę powinna domagać się „zadośćuczynienia”?