Katie Holmes wyznała, że przyjście Suri na świat i rola matki odmieniły jej życie.

Chociaż wiele mówi się o dziwnych zasadach w domu Toma Cruise’a, Katie jak zwykle nic nie wspomina na ten temat. Kreuje obraz rodzinnej idylli.

– Teraz czuję się lepiej – mówi, porównując swoje aktualne samopoczucie z tym, kiedy nie była matką. – Zanim Suri przyszła na świat, skupiałam się tylko na sobie. Przyjście na świat dziecka sprawia, że trzeba przeorganizować własne życie, a ja lubię, gdy wszystko jest zorganizowane! Wychowywanie córki to jak czytanie jednej encyklopedii dziennie. I tak zawsze jest się z tyłu, bo dzieci rosną tak szybko! Suri jest magiczna.