Dlaczego Deynn maluje się idąc na siłownię?

Gwiazdą nowego JOYa jest jedna z najpopularniejszych polskich blogerek, Marita Surma, czyli Deynn. Gwiazda sieci w rozmowie z magazynem opowiada o swoim związku z Danielem Majewskim, zdradza, jak schudła i wyrzeźbiła boską sylwetkę, mówi też o swoich planach i marzeniach.

Czytaj: WOW! Dwa lata temu jadła frytki i hamburgery, a dziś… (Instagram)

Na początek dowiadujemy się, dlaczego Marita maluje się idąc na siłownię:

Lubię dobrze wyglądać – podkreśla Deynn. – A teraz, gdy nie jestem już anonimowa, to muszę dobrze wyglądać – mówi.

Deynn zdradza również, że choć ostro trenuje, pozwala sobie na małe grzeszki:

Kocham pizzę i lody! Jestem na takim etapie, że mogę kontrolować formę i pozwolić sobie na niezdrowy posiłek, bez negatywnego wpływu na moją sylwetkę.

W rozmowie z JOY Deynn zdradza też, jak widzi siebie za 10 lat i jakie ma marzenia:

Daniel marzy o wizycie w programie Kuby Wojewódzkiego (…) Ja chciałabym być tylko szczęśliwa, ale pracuję na to każdego dnia. Mieć zawsze Daniela obok, polecieć do Nowego Jorku i zarabiać dużo pieniędzy – nie boję się o tym głośno mówić, bo wiem, że tak będzie.

A za 10 lat…

Będziemy mieć siłownię, trójkę dzieci i dom, gdzieś w ciepłych krajach, może na Malediwach czy na naszej ukochanej Dominikanie – mówi Deynn.