/ 27.02.2007 /
Przesadzają?
Tak, przesadzają – łysa lalka i zarazem podobizna Britney Spears nawet dla Kozaczka jest niesmaczna.
Odziana jest – a jakże – w kaftan bezpieczeństwa i różowe spodnie dresowe.
Nazywa się Britney Shears i już wywołała skrajne emocje.
Prześmieszne! To najlepsza rzecz na świecie! Kupiłbym, gdybym miał pieniądze. Dzięki wielkie za zabawny i świetnie wykonany kawał dobrej roboty! – napisał jeden z internautów.
Fani piosenkarki są jednak wzburzeni:
Jesteś naprawdę chory! Dlaczego ludzie po prostu nie mogą zostawić Britney w spokoju? – pyta inna osoba.
To ja może odpowiem, czemu nie mogą: świat karmi się plotką. 😉