Fakt donosi, że w domu Wielkiego Brata doszło do skandalu – dziewczynę w nocy wykradł z domu jej ojciec.

Rodzic przyjechał w asyście dwóch ochroniarzy, by zabrać dziecko z programu.

– Tak było ustalone w kontrakcie z producentami – mówi menadżer wokalistki i jej grupy Jet Set. – Sasha ma teraz ważniejsze rzeczy na głowie” – dodaje.

Te \”ważniejsze rzeczy\” to przełomowe dla niej spotkanie w Holandii.

Widać teraz, kto kieruje jej karierą. Czy do domu Wielkiego Brata tato też ją wsadził?