Wygląda na to, że Kasia Cichopek do końca już skazana będzie na wizerunek Kingi z M jak miłość i słodkie uśmiechy prowadzącej show.

A Marcin Hakiel twardą ręką zarządzał będzie ich fortuną.

Obydwoje starali się ponoć o rolę w filmie Kochaj i tańcz, ale zdaniem magazynu Świat i ludzie żadne z nich nie załapało się do filmu.

Zamiast Kasi zobaczymy Izabellę Miko (jednak?), a w miejsce Marcina Hakiela, który miał zagrać rolę drugoplanową, wskoczy Żora Korolyow.

Jak to dobrze, że tyle teraz seriali…