Ten odcinek upłynął pod znakiem surowych ocen jury i… miłości. Masakra, jeśli wziąć pod uwagę ilość krytycznych uwag, jakie przyszło usłyszeć uczestnikom. Wychodzi więc na to, że ta edycja jest dużo słabsza od pierwszej.

Nawet Kasi (która tańczyła z Kamilem) oberwało się. Agustin Egurrolla stwierdził, że ich jive był wręcz fatalny.

Michał Piróg o tańcu Patryka i Anety powiedział natomiast:

– Jesteście jak polski rząd: wiele ściem i nic z tego.

O tańcu Gieorgija i Żanety:

– Chciałem podziękować Alicii Keys za tą piękną piosenkę i przeprosić, że ktoś tańczył do niej tak strasznie jak Wy.

Zdaniem Egurroli Patryk nie ma osobości na scenie, a Roksi i Artur tańczyli jazz „jak na wyścigach geriatrycznych\”.

Z programu odpadli Kamil ‚Santi\’ i Roksi, która odchodząc usłyszała wykrzyczane przez Kamila Guzy wyznanie miłosne.

\"you\"you