Szymon Majewski zaprosił do swojego show najpopularniejszych lub prawie najpopularniejszych bliźniaków w tym kraju. Bracia Mroczkowie bawili się przednio. Przede wszystkim wrócili do wątku małych „klejnotów\” prowadzącego. Tak nota bene Szymon miał koszulkę z napisem \”44 cm\” 🙂

Rafał Mroczek pocieszał Szymona jak tylko mógł. Chociażby stwierdzeniem: Nie martw się. Ty wiesz, jak jest, twoja żona wie, jak jest, panienki, z którymi spałeś, wiedzą. I tego powinieneś się trzymać!

Żona pewnie z takich rad jest średnio zadowolona. Ona sama zareagowała na docinki w kierunku przyrodzenia męża bardzo spokojnie. Rzuciła tylko jedno wiele mówiące zdanie: To po co ściągasz gacie w programie?! Pani Majewska w końcu wie co mówi.

A tak poważnie, widać, że Szymon i kompleksy to sprzeczne stwierdzenia. Mówią, że prawdziwe poczucie humoru ma ten, kto potrafi się śmiać z samego siebie.