Natasza Urbańska ma figurę, której można pozazdrościć. Pomimo niewątpliwej urody pozostaje jednak zimna i wiele osób zarzuca jej, że jest mało kobieca.

Być może to ze względu lekko chłopięcej sylwetki – Natasza od wielu lat ćwiczy, co widać po jej umięśnionym ciele. O ile teraz wygląda to dobrze, za kilka lat może już nie być tak różowo.

– Patrząc na nią, od razu widać, że spędza kilkanaście godzin tygodniowo na siłowni – powiedziała Rewii instruktorka jednego z warszawskich klubów sportowych. – Jednak jeśli nadal będzie trenowała tak dużo, kojarzyć się będzie nie z piosenkarką czy tancerką, ale z osobą, która zawodowo trenuje fitness. Dopóki jest młoda i ciało jest jędrne, wygląda bardzo dobrze. Problem pojawi się za kilka lat. Będzie potrzebowała ogromnej wytrwałości i mobilizacji, by utrzymać taką sylwetkę. Nie zapomnijmy o tym, że zbyt umięśnione kobiety nie wyglądają najlepiej.

A czy Wam podoba się taka umięśniona Natasza?

\"natasza

\"natasza