Prace nad wypuszczeniem oficjalnej wersji seks-video Kim Kardashian trwają pełną parą. Vivid Entertainment nie boi się nawet faktu, że sprawa, jaką wytoczyła przeciwko nim Kardashian nie zakończyła się. Film ma trafić na rynek 21-go marca.

– Spotkałem się w Kim wczoraj i nawet – niestety – nawet nie zbliżyliśmy się do porozumienia. Teraz już zostaje nam tylko pospieszyć się w wypuszczeniem nagrania – powiedział Steven Hirsch z Vivid Vivid Entertainment.

Firma się spieszy, bo na czas trwania rozprawy postanowiła wstrzymać dystrybucję filmu. Za dostęp do niego zapłacili okrągły milion dolarów.

Pomimo nieporozumienia w związku z filmem Hirsh jest wciąż wielkim fanem przyjaciółki Paris Hilton:

– Kim ma wszystkie cechy dziewczyny Vivid. Jest jednocześnie piękna i wygadana, co jest rzadkim połączeniem.

A tutaj mały bonus z serii „przed i po\”: stare zdjęcie Kim Kardashian.

I dla przypomnienia: seks-video Kim