Hugh Hefner seks maszyną? Gdzie tam. Legendarny już założyciel Playboya nie tylko musi wspomagać się viagrą, ale twierdzi też, że wcale nie jest wyczynowcem, jeśli chodzi o liczbę kobiet, z którymi spał.

– W całym swoim życiu spałem może tylko z tysiącem kobiet – Hefner sili się na skromność.

Oj, daj spokój, Hugh. Tylko tysiąc?

– Któregoś dnia dziewczyny chciały zrobić mi niespodziankę urodzinową i zebrały się w 18, ale myślę, że nie uprawiałem z nimi wszystkimi seksu. Może z jedenastoma.

Faktycznie, normalka. 😉

Zobacz również: Playboy za zamkniętymi drzwiami