Katherine Heigl w uroczej klasyce
Hollywoodzka klasyka w najlepszym wydaniu.
/ 02.06.2008 /
Nie trzeba zakładać mini czy pokazywać połowy pupy, żeby kusić i uwodzić. Grunt to użyć sprawdzonych wzorców. Katherine Heigl postawiła na wizerunek z najlepszych lat Hollywood.
Blady róż, perły i blond loki. Kiedy patrzy się na zdjęcia na myśl przychodzi seksbomba wszech czasów. A może nie?
Sukienka zakrywa wszystko, a z drugiej strony podkreśla powabne kształty. Heigl wie jak zwrócić na siebie uwagę. Chociażby postawieniem klasyki przeciwko goliźnie i wylewającym się z ubrania ciałom.
Jej fanów zapraszamy również do tej galerii.