Jacek Stachursky postanowił zmienić swoją życiową filozofię. Chce dołączyć do grona osób, które odżywiają swe ciało energią słoneczną. Stachursky poinformował o tym w niedzielnym programie Dzień Dobry TVN.

Piosenkarz zna ponoć osobiście osoby, które zrezygnowały z przyjmowania pokarmów i przeszły na inedię – dietę, w której nie jest przyjmowane pożywienie, a czasami także woda. Wierzy, że nie oszukują i chce podążać ich śladem.

Stachursky nie wie jeszcze, jak dużo czasu zabierze mu przejście na inedię. Marcin Meller, który prowadził program, odniósł się do jego pomysłu z dużym sceptycyzmem. Zaprosił piosenkarza do wizyty w studio za kilka miesięcy. Chce sprawdzić, jak uda się czerpanie energii ze Słońca.