Amy Winehouse została przewieziona do szpitala po tym, jak zasłabła w swoim domu. Rzecznik Amy powiedział Us Magazine: Po południu, kiedy była w domu, nagle zasłabła. Na szczęście był przy niej asystent menedżera, który podtrzymał ją, by nie upadła.

Podobno Amy szybko doszła do siebie, ale jej ojciec Mitch na wszelki wypadek zabrał ją do szpitala.

Lekarze nie są pewni co do przyczyn zasłabnięcia, dlatego poddali pacjentkę badaniom.