Ach, ta Paris! O niej po prostu TRZEBA czytać, żeby zobaczyć, jak się NIE powinno zachowywać. Ostatnio dziedziczka pojawiła się w sklepie samoobsługowym w Beverly Hills. Chwyciła za wózek i zaczęła szarżować nim po sklepie. Pewna starsza pani zepsuła jej jednak zabawę, bo zablokowała „trasę\”. Paris niewiele myśląc rozpędziła swój wózek i łup! w biedną seniorkę.

– Tak to jest, kiedy jest się niegrzecznym i blokuje się przejście – powiedziała staruszce.
– To ty jesteś nieuprzejma, uderzając mnie wózkiem! – wykrzyknęła \”ofiara\” Paris.

Na miejscu natychmiast pojawił się kierownik sklepu, który rozpoznał w starszej pani stałą klientkę, a Hiltonównie powiedział, że jeśli nie potrafi się zachowywać jak trzeba, może sobie robić zakupy gdzie indziej.

Ta obrażona, z głową uniesioną do góry, wyszła ze sklepu z impetem. I wcale nie było jej głupio. Jasne, w końcu za takie pieniądze można deptać każdego.