Kim Kardashian (zobaczcie jej fotki) zachowała się typowo dla kogoś, kto jest znany tylko z gigantycznego tyłka i seks-wideo.

Podczas pobytu na Festiwalu Telewizyjnym w Monte Carlo gwiazdka kazała czekać swoim fanom (to ona ma fanów?) dwie godziny. Wszystko dlatego, że jej makijażysta zapomniał o sztucznych rzęsach. Kim oświadczyła, że bez nich nigdzie się nie pojawi.

– Kim była tak zła z powodu braku rzęs, że odmówiła wyjścia z garderoby – mówi informator magazynu Star. – Nie opuściła pokoju, aż stylista znalazł te właściwe.

Co trwało dokładnie dwie godziny.