Uwaga, news przyjemny nie będzie… Co wrażliwszym proponujemy w najlepszym wypadku chusteczki higieniczne.

Najsłynniejszy chyba karzeł, Verne Troyer, aktor i kaskader, złożył pozew przeciw portalowi TMZ, który udostępnił fragment jego seks-taśmy. Gwiazdor twierdzi, że ktoś ukradł mu ten film. Publikacja nagrania jest w jego przekonaniu pokrzywdzeniem prawa prywatności i prawa autorskiego.

Troyer domaga się 20 milionów dolarów odszkodowania. TMZ ma ponoć całe nagranie, na które już znaleźli się chętni, oczywiście były to wytwórnie filmów porno. Do transakcji nie doszło i najprawdopodobniej nie dojdzie, ale można też przypuszczać, że całość już niedługo wycieknie do internetu. Tylko czy ktoś to będzie chciał oglądać?

Poniżej wspomniany fragment: