Cristiano Ronaldo, który po zerwaniu z Nereidą Gallardo przyleciał do Los Angeles na rozdanie ESPY Awards, szybko znalazł ukojenie w ramionach nowej zdobyczy.

Jak donosi The Sun, piłkarz bawił się w lokalu znajdującym się w eleganckim Beverly Hills Hotel. Po imprezie udał się do swojego pokoju w towarzystwie pięknej brunetki.

Informator dziennika twierdzi, że Ronaldo nie marnował czasu. Razem z towarzyszką wypili kilka koktajli i poszli prosto do jego pokoju. Na razie nie wiadomo, kim była tajemnicza piękność.

To było wczoraj. Dziś The Sun donosi o dwóch blondynkach, z którymi piłkarz spędzał czas w hotelowym basenie.

Jeśli Ronaldo nie przestanie podrywać, nie nadążymy z aktualizacjami.

Foto