/ 21.07.2008 /
Tak, wiemy, trudne pytanie. Paris Hilton z każdego potrafi zrobić attention whore, dlatego nawet Benji Madden wydaje się przy niej typem lansera.
Coco i Ice-T to już klasyka lansu i kiczu w jednym. Ona razem ze swoimi potężnymi, silikonowymi kształtami uczy nas „szyku\” we własnym jego rozumieniu. On? Od żony nie może być gorszy i odmawia bycia tłem – stąd to krzykliwe wdzianko.
Jakby nie było, jedni i drudzy idealnie do siebie pasują, przynajmniej wizualnie…
Pytanie, która z par prezentuje się gorzej?