Jack Nicholson skrytykował niedawno gwiazdy, które swoje problemy zrzucają na karb problemów w dzieciństwie.

– Nie rozumiem ich. Nie można za wszystko winić dzieciństwa. Mnie wychowywali dziadkowie i do 37 roku myślałem, że moja prawdziwa matka jest moją siostrą. To był dla mnie cios i życie wywróciło mi się do góry nogami, ale nie wyobrażam sobie, żebym mógł zwalać na to winę za cokolwiek. Mogło przydarzyć mi się coś znacznie gorszego, a w sumie i tak miałem niezłe życie – powiedział niedawno aktor.