3. odcinek III edycji Mam talent pokazał, że walka o zwycięstwo może być w tej serii niezwykle zażarta.

Pojawiło się dużo młodych ludzi, ujmujących, szczerych i skromnych. Aplauz widowni wzbudził 18-letni Jacek, czyli Szwarcuś. Chłopak, który tańczy od półtora roku rozruszał wszystkich, choć przyznał, że zjadała go trema.

Mamy też kandydata do tytułu polskiego Justina Biebera. To uroczy 14-latek, Damian Skoczyk, który w znakomitym stylu zaśpiewał (i zagrał) piosenkę Eltona Johna. Na Facebooku pojawiły się już pierwsze komentarze dziewczyn – ależ będzie przystojny, gdy dorośnie.

Kolejnym talentem wokalnym okazała się Katarzyna Sochacka. 20-latka zaśpiewała piosenkę z repertuaru Jewel. Dla mnie jesteś produktem skończonym. Jesteś rewelacyjna – podsumowała Foremniak.

Mamy murowanego finalistę – oświadczył po występie Piotra Lisieckiego Marcin Prokop. Śpiewający i grający na gitarze Piotr przeszedł dalej sam, bez partnerki, z którą się zaprezentował. Wojewódzki nie mógł wyjść z podziwu Ale talent odkryliśmy!
szeptał.

W 3. odcinku pojawili się również akrobaci. Po występie Karolev Family całe jury wyznało, że ma… mokro w gaciach. Foremniak powiedziała, że potrzebuje bardziej.

Z ciekawostek warto też wspomnieć o panu Czesławie, czyli Kabarecie Tenor. Występ mężczyzny i kobiety w jednym na tyle spodobał się jurorom, że zaprosili śpiewaka do dalszej części show.

\"\"
Katarzyna Sochacka

\"\"

\"\"
Damian Skoczyk

\"\"

\"\"
\”Szwarcuś\”

\"\"

\"\"
Kabaret Tenor

\"\"

\"\"

FOTO: mamtalent.plejada

Filmy z występami uczestników, którzy przeszli do kolejnej części show obejrzycie po kliknięciu w obrazek

\"\"\"\"