Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor byli przez długi czas parą, której inni zazdrościli. Piękna ona, piękny on, później na świecie pojawiło się dziecko, które miało scementować związek. Tak się nie stało, bo wszyscy żyją nowym romansem Maćka i jego tajemniczą dziewczyną, a Joannie po cichu współczują.

Aktorka udzieliła pierwszego wywiadu po rozstaniu dla magazynu Pani. Przyznaje otwarcie, że nie ma teraz pomysłu na swoje życie:

– Natomiast w życiu prywatnym po raz pierwszy nie wiem, co dalej. Więcej – nie chcę wiedzieć. Ostatnio żyję zgodnie z zasadą „chwytaj dzień\” – mówi.

Teraz najważniejsza jest dla niej 2,5-letnia córeczka Janinka. Rozumie to, bo sama w podobnym wieku przechodziła przez rozstanie rodziców.:

– Rozmawiamy o tym, że tata z nami już nie mieszka. Zdaję sobie sprawę, że zmiany, jakie wokół niej zachodzą, mają ogromne znaczenie. W jakimś stopniu na pewno kodują się w jej świadomości. Sama mam w głowie taki obrazek z własnego dzieciństwa: mama stawia mnie na pralce, a ja płaczę rzewnymi łzami. Wiele lat później zobaczyłam zdjęcie w albumie, na którym utrwalono to zdarzenie, i dokładnie wiedziałam, dlaczego wtedy płakałam. Miałam zaledwie półtora roku.

\"Joanna

\"Joanna
Październik 2011 – wtedy jeszcze wyglądali na zakochanych.

\"Joanna