Afera z marihuaną, którą znaleziono w przesyłce adresowanej na Ramonę, suczkę Kory, nie doczekała się jeszcze swego finału.

Sprawa się toczy, a w międzyczasie piosenkarka udziela wywiadów – między innymi na temat narkotyków.

W rozmowie z Vivą Olga Jackowska zaprzecza, jakoby w ostatnim czasie brała jakiekolwiek narkotyki. Nie przyznaje się nawet do marihuany:

Kiedy właśnie paradoks polega na tym, że ani Kamil, ani ja nie palimy marihuany, Kamil – bo nie lubi, a ja nie palę, bo tak naprawdę w Polsce nie ma marihuany bez toksycznych dodatków i jest sztucznie wzmocniona. To już nie jest marihuana naszej młodości. Ale jeśli nie palę, to nie znaczy, że jestem paleniu przeciwna. Chciałabym mieć legalne prawo zapalić zwykłą naturalną marihuanę, tak jak to jest w Czechach, Portugalii czy niektórych stanach w USA – zapewnia wokalistka.

Z drugiej strony Kora otwarcie przyznaje się, że w przeszłości nie stroniła od narkotyków. Nawet tych twardych. Na pytanie czy była uzależniona, wokalistka odpowiada:

Nie. Nigdy w życiu, chociaż próbowałam i LSD, i haszu.

Mówi także, że przez okres około dwóch miesięcy zażywała fenmetrazynę – w slangu nazywaną fermą, pochodzącą od amfetaminy:

Brałam, kupowało się ją w aptece jako lek na odchudzanie, bez recepty. Brali to masowo studenci i uczniowie przed egzaminami. Byłam wtedy bardzo młoda, a takie eksperymenty są wpisywane w młody wiek. To trwało ze dwa miesiące. Potrafiłam po niej nie spać nawet dwa tygodnie. Chudłam, ważyłam 48 kilogramów. Czułam się lekko. Ale uzmysłowiłam sobie, że snuję projekty, których nie realizuję. I rzuciłam te świństwa.

Kora twierdzi, że dziś z używek pije jedynie kawę – i to bez przesady. Nie pije alkoholu, bo jej organizm go nie toleruje.

Czytaj więcej: Wnuczek Kory na planie Must be the music.

Czy zatem Kora ma jakiekolwiek nałogi?

Kora jest nałogową czytelniczką, książki to jej narkotyk – pisze Krystyna Pytlakowska, która przeprowadziła wywiad.

Uff, jak to dobrze. Książki:)

Cały wywiad z Korą przeczytacie w nowej Vivie!.

Kora: Próbowałam i LSD, i haszu

Kora: Próbowałam i LSD, i haszu