Jak informuje portal niezależna.pl, w czasie piątkowego meczu sióstr Radwańskich z Izraelem, rozgrywanego w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej, doszło do przykrych incydentów.

Według informacji członków polskiej ekipy, izraelscy kibice krzyczeli pod adresem Radwańskich obraźliwe teksty, wśród nich hasło „katolickie s*ki”. Na korcie lądowały papierowe samolociki – wszystko to miało rozpraszać i denerwować polskie zawodniczki.

Dawid Celt, członek polskiej ekipy, powiedział w rozmowie z Niezależną, że postawa kibiców była niedopuszczalna:

Kibice izraelscy utrudniali grę nawet swoim zawodnikom, samoloty z papieru rzucali na kort. Myślę, że przez to dziewczyny mogły czuć się pokrzywdzone. Byłem świadkiem żywiołowych reakcji publiczności na kilku międzynarodowych meczach tenisowych, natomiast to piątkowe zachowanie nie ma żadnego usprawiedliwienia.

Na konferencji pomeczowej siostry Radwańskie nie chciały rozmawiać z dziennikarzami.

Wszystko było perfekcyjne – ucięła z ironią temat Agnieszka Radwańska. Konferencja trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund.

Według niektórych Radwańskie zaprotestowały w ten sposób przeciwko złemu potraktowaniu przez kibiców w czasie meczu.

Radwańskie doprowadziły do zwycięstwa Polski 2:1 w meczu grupy C, pokonując gospodynie turnieju Julię Glushko i Shahar Peer 4:6, 6:3, 6:4.