Jesień to doskonały czas na metamorfozę – a tej przecież najłatwiej dokonać zmieniając kolor włosów. Do tego trzeba jednak znaleźć odpowiedni produkt i odcień, który będzie pasował do naszego typu urody. Podpowiadamy jak tego dokonać.

Farby Garnier Olia to kosmetyki, którymi powinna zainteresować się każda kobieta dbająca nie tylko o perfekcyjnie oddany kolor, ale i o wypielęgnowane włosy. Są pierwszymi tego typu produktami o bazie olejkowej. Tworzące je oleje kwiatowe nie tylko odżywiają włosy, ale też pracują w procesie samej koloryzacji. Taka kombinacja zapewnia wyjątkowy efekt zarówno na poziomie regeneracji jak po prostu farbowania. Możecie wybierać z szerokiej palety kolorów, my jednak polecamy pięć naszych ulubionych.

Po pierwsze – popielaty bardzo jasny blond

Nie da się zaprzeczyć, że jasny blond to kolor ponadczasowy. Jeśli jednak zaaplikujemy go sobie w takim, skrajnie jasnym i popielatym wydaniu, uzyskamy niezwykle oryginalny, nietypowy efekt. Doda charakteru zarówno młodej, lubiącej miejski styl dziewczynie, jak zdecydowanej bizneswoman, która chce podkreślić swoją siłę. Ważne tylko, aby zastanowić się czy pasuje do naszej urody. Taki kolor będzie odpowiedni dla kobiet o typie lata, czyli posiadających jasną, lekko różowawą karnację i szare lub szaro-niebieskie oczy.

Warto pamiętać, że bardzo jasne, zimne kolory włosów podkreślają niedoskonałości cery oraz jej zmęczenie. Ale jednocześnie odmładzają.

Po drugie – intensywna czerwona miedź

A co, gdyby wpasować się w barwy jesieni? Oczami wyobraźni widzimy przepiękną stylizację, z odważną czerwoną miedzią w roli głównej. Do loków w tym kolorze można dopasować wełniany butelkowozielony płaszcz albo oliwkową parkę, czarne rurki i brązowe dodatki. Do tego makijaż w odcieniach czekolady i fioletu. Brzmi niesamowicie, prawda?

Tego typu zestaw będzie świetnie wyglądał u kobiet, których typ urody to jesień. Mają one zielone lub brązowe oczy, bardzo jasną cerę, piegi i źle reagują na opaleniznę. Zwróćcie uwagę, że barwy ciepłe sprawiają, że niedoskonałości są zdecydowanie mniej widoczne.

Po trzecie – głęboki fiolet

Aby dodać sobie pazura i energii zimą, dobrze jest od czasu do czasu postawić na mocny kontrast. Te szczególnie dobrze współgrają z paniami o chłodnym typie zimy. Powinny one stawiać na mocne zestawienia zarówno w ubiorze i makijażu, jak w relacji bardzo jasnego koloru skóry do włosów.

Jeśli masz ciemne oczy i jasną karnację, a przy tym stosunkowo łatwo się opalasz, prawdopodobnie właśnie Ty możesz pozwolić sobie na takie szaleństwo i zimę przywitać głębokim fioletem.

Po czwarte – mroźny kasztan

Skoro mamy jesień, to zapraszamy na jeszcze jedną propozycję dla jesieni. Jednak nieoczywistą, bo przez swój chłód będzie odpowiednia również dla zimy. To odcień dla tych, którzy lubią zdecydowane akcenty. Świetnie zagra z zimowym, over-size’owym swetrem w błękitnym czy kremowym odcieniu albo z elegancką czarną sukienką. Zresztą, będzie wyróżniała się na szarej, jesiennej ulicy niezależnie od tego, jaką stylizację do niej dobierzesz. Taki kolor to kolor zdecydowanej, pewnej swego kobiety.

Po piąte – miodowa miedź

Do wiosny co prawda jeszcze daleko, ale nie mogło zabraknąć propozycji właśnie dla tego typu urody. Miodowa miedź to niezwykle przyjazny kolor, który nie tylko odmłodzi, ale też sprawi, że niedoskonałości – takie jak trądzik czy pękające naczynka – będą znacznie mniej widoczne.

Najlepiej będzie prezentowała się u pań, które mają jasne oczy i brzoskwiniowy odcień skóry, która lubi słońce. Taką fryzurę można zestawiać z szeroką gamą kolorów – zielenie, fiolety, brązy, a nawet błękity wszystkie doskonale z nią zagrają. Pamiętaj tylko, że Twój makijaż powinien mieć tonację raczej pomarańczową niż różową.

Pamiętaj o pielęgnacji

Weź pod uwagę, że nawet najlepiej dobrana farba o szerokiej gamie właściwości pielęgnacyjnych to nie wszystko. Musisz dopasować do niej kosmetyki, które pozwolą zachować blask i zdrowy wygląd, a często także przedłużyć kolor,np z serii Garnier Color Resist. Tylko wtedy efekt koloryzacji będzie naprawdę taki, jakiego mogłabyś oczekiwać. Szukaj kosmetyków z wielonienasyconymi olejami roślinnymi (na przykład olejem lnianym), proteinami, kompleksami witaminowymi. Nie bój się maseczek i olejków, jako że mają one najlepsze działanie regeneracyjne. Dzięki nim – a także regularnie stosowanemu kosmetykowi termooochronnemu – będziesz długo cieszyła się przepiękną fryzurą, a zniszczenie włosów przez koloryzację okaże się tylko kolejnym mitem.