Kris Jenner chciałaby zatrzymać czas, swoją sylwetkę sprzed kilkudziesięciu lat i gładką cerę, a że jest to niemożliwe radzi sobie w innym sposób. Pomocne okazują się: raz – operacje plastyczne, na które mama menadżer wydała już ponad milion dolarów, dwa – zabiegi ujędrniające, trzy – treningi.

Zatrzymajmy się przy tym ostaniom. Mama menadżer zdradziła ostatnio, ile wysiłku (tym razem nie dolarów) kosztuje ją utrzymanie swojej sylwetki w świetnej formie:

– Staram się ćwiczyć tak dużo, jak mogę i jeść zdrowo. Wstaję o 4:30 i zaczynam trening. Jestem smakoszem i kocham jeść, to jest problem – mówi Kris.

4:30 – trening, 5:30 – prysznic, makijaż i mamy 8…

Ciekawe, jak Kris będzie ćwiczyć za 10 lat, może jak Dziarski Dziadek – zobacz: Ćwiczcie z Dziarskim Dziadkiem!

&nbsp
Kris Jenner wstaje o 4:30 i zaczyna trening!

Kris Jenner wstaje o 4:30 i zaczyna trening!