Ewa Chodakowska zrobiła razem z magazynem Shape prawdziwą furorę – fanki pędziły do kiosku po „Turbo Spalanie” i inne programy. Teraz w wiosennym wydaniu specjalnym Shape‚a (do kupienia w marcu) zobaczymy Annę Lewandowską.

Żona Roberta Lewandowskiego, która jest chyba jedyną realną konkurentką Ewy, ma teraz swoje 5 minut. I tym groźniejszą rywalką, że stoją za nią naprawdę imponujące sukcesy w dziedzinie sportu, podparte stosownym wykształceniem. Lewandowska to specjalistka, która postanowiła zaczerpnąć nieco z metod stosowanych przez Ewę – przynajmniej tak to wygląda.

Obie motywują, inspirują (o teraz takie modne słowo), dzielą się zdjęciami.

Są już nawet „obozy” zwolenniczek – zazwyczaj bowiem wielbicielki Ewy Chodakowskiej nie zajrzą do Lewandowskiej i na odwrót. Walka toczy się o rzesze kobiet, które wybiorą swoją mentorkę.

Z królową polskiego fintessu walczy się ciężko, ale nie zapominajmy, że Anna Lewandowska to mistrzyni karate…

&nbsp

 

Anna Lewandowska w Shape (FOTO)
fot. Instagram.com/healthyplanbyann

Anna Lewandowska w Shape (FOTO)