Kim Kardashian u Jimmy’ego Kimmela pojawiła się w stroju, który był szeroko komentowany – chyba szerzej niż to, co powiedziała goszcząc na kanapie w studio.

A opowiedziała o ślubie (znowu!), wyciągając zza rękawa parę przysłowiowych asów. Można się było np. dowiedzieć, że dzień przed weselem Khloe Kardashian wypiła za dużo i następnego dnia miała wykonywany makijaż w pozycji horyzontalnej, gdy spała. Jak dobrze, że za te panie mają się kim wyręczyć – gdyby miała sama utrzymać pędzel do makijażu, wykonałaby znacznie mniej wyjściowo.

Florencja wcale nie była planem „B”, wyjaśnia Kim. Co prawda próby przed ceremonią odbyły się we Francji, ale samo wesele zorganizowano we Włoszech, gdzie została poczęta mała Nori.

A propos dziecka… Kimmel przetestował macierzyńskie doświadczenie celebrytki organizując „zawody” polegające na zmianie pieluch. On sam ma dwoje dzieci, więc Kim nie walczyła z nowicjuszem. Wydawała się być jednak dość niepewna trzymając początkowo lalkę w dłoni. Trema? Raczej nie, ale trudno powiedzieć, by Pani West zmieniła więcej pieluch, niż jej trzy nianie.

Jak Kim Kardashian zmienia pieluchy? (VIDEO)

Jak Kim Kardashian zmienia pieluchy? (VIDEO)