Ben Affleck gościł ostatnio w show Jimmy’ego Fallona. Gwiazdor zdradził, jak wyglądają jego relacje z dzieciakami – głównie chodziło o postrzeganie taty jako bohatera – w końcu Ben wciela się właśnie w postać Batmana.

Affleck wyznał, że dzieci zupełnie nie są pod wrażeniem nowej roli taty. Batman im nie imponuje.

– Byłbym bohaterem, gdybym zagrał w sequelu Krainy lodu – stwierdził Ben. – Moje córki mają gdzieś Batmana, a swoją fascynacją Krainą lodu zaraziły syna. I teraz on chodzi i męczy: „Tatuś, mogę pooglądać Krainę lodu? Na co ja oczywiście odpowiadam: Nie stary, tylko nie to po raz kolejny! – opowiada Affleck.

Ben opowiedział też zabawną anegdotkę. Otóż chcąc nieco urozmaicić dzieciom oglądanie w kółko tej samej Krainy lodu, aktor znajdował im w internecie różne wykonania piosenki Let It Go. Kiedyś włączył synowi fragment show Fallona, w którym gospodarz śpiewał utwór z Idiną Menzel. Syn gwiazdora męczy teraz tatę, by ten śpiewał tak samo. Affleck nie chce się przyznać, że nie umie śpiewać, więc mruczy coś pod nosem.

– Nie tatuś, zaśpiewaj to jak ten facet! – prosi syn, co oczywiście boli ambitnego aktora.

– Po pierwsze, to ja jestem twoim ojcem, ok? Jimmy Fallon nie jest facetem, to ja jestem facetem! – opowiada swoje rozmowy z synem Affleck.

Zobaczcie to sami. Ben, nie jesteś tak sztywny, jak sądziliśmy!

Ben Affleck nie jest sztywniakiem! [VIDEO]

Ben Affleck nie jest sztywniakiem! [VIDEO]

Ben Affleck nie jest sztywniakiem! [VIDEO]

Ben Affleck nie jest sztywniakiem! [VIDEO]

Ben Affleck nie jest sztywniakiem! [VIDEO]

Ben Affleck nie jest sztywniakiem! [VIDEO]