Gdyby jednak Charlie Hunnam zagrał Pana Greya… (GIFY)
Premiera erotyku się zbliża i rozczarowanie rośnie.
Premiera 50 twarzy Greya już tuż, tuż, a zainteresowanie filmem zamiast rosnąć, maleje. Dlaczego? Bo trailerów było za dużo, bo zbyt wiele zdjęć z planu wypłynęło do sieci i przede wszystkim – nie będzie nagości. Nagości, której w książce było całkiem sporo.
Dlatego dzisiaj będziemy gdybać – co by było gdyby jednak producenci zgodzili się na nagość, a w filmie zagrałby Charlie Hunnam, a nie Jamie Dornan?
Charlie zrezygnował z roli, ponieważ przeczytał scenariusz – śmieją się złośliwi. Aktor, który ma na swoim koncie porządne, nie „szmirowate” role w filmach przestraszył się ogromnej sławy, z którą musiałby się zmierzyć, gdyby przyjął propozycję.
Jednak, jeśli chcecie zobaczyć prawdziwego, twardego i pełnego testosteronu Charliego, pooglądajcie Synów Anarchii. Gdyby w 50 twarzach Greya grał Hunnam i byłaby nagość, film prezentowałby się tak: