Rafał Maślak o swojej dziewczynie: Miarka się przebrała!
"Pracuje w klinice weterynaryjnej i..."
Kiedy próbował swoich sił na parkiecie Tańca z gwiazdami, plotkowano, że spotyka się z Agnieszką Kaczorowską. Szybko jednak okazało się, że z tancerką łączy go przyjaźń. Rafał Maślak nigdy nie krył, że jest zakochany. Cały czas jednak milczał w sprawie danych swojej wybranki i nie pokazywał się z nią publicznie:
Dziewczynę mam, ale nie biegam z nią po mediach, nie fotografuję się na ściankach i nie opowiadam o swoim życiu prywatnym na okładkach magazynów. Czy to znaczy, że coś jest ze mną nie tak?– pisał kiedyś na swoim FB.
Wreszcie wydało się, kim jest ta jedyna. Maślaka po powrocie z Korei na lotnisku przywitała piękna brunetka. Szybko okazało się, że to Kamila Nicpoń, która w 2014 roku startowała w konkursie na Miss Wielkopolski.
Okazało się, że wyjawienie tajemnicy mocno zdenerwowało Rafała. Zamieścił na swoim FB długie oświadczenie:
MIARKA SIĘ PRZEBRAŁA !
Moi Drodzy ! Nie zabierałem nigdy głosu w temacie mojego życia prywatnego oraz tego z kim się spotykam. Do dzisiaj !
Od 2 dni trwa brutalna nagonka na moją dziewczynę, która przyjechała po mnie na lotnisko, w przerwie sesji zdjęciowej dla jednego z warszawskich hoteli. Wyprosiła godzinę przerwy, aby móc się ze mną zobaczyć. Nie miała już czasu, aby przebrać się w swoje rzeczy, więc przyjechała w tym, w czym pozowała ! Nie wystroiła się na lotnisko, aby zainteresować swoją osobą kogokolwiek. Chyba normalne jest, że po 2 tygodniach rozłąki, dwoje kochających się osób tęskni za sobą i nie jest priorytetem dobrze wyglądać, tylko po prostu się zobaczyć. Moja dziewczyna nigdy nie miała zadatków na gwiazdę, nie interesuje się szołbiznesem i nie ma parcia na szkło. Pracuje w klinice weterynaryjnej i czasami ma zlecenia jako fotomodelka. Lansowania w duecie nie było i nie będzie. Wspólnych wyjść na czerwony dywan i okładek też nie będzie ! Bardzo proszę, abyście dali Kamili spokój. Zabieranie z jej facebooka i Instagrama prywatnych zdjęć i dodawanie do tego ,,chwytliwych” tytułów ma jedynie na celu wywołanie fali hejtu oraz zdyskredytowanie jej w oczach czytelników. Takim praktykom mówię STOP !
Sęk w tym, że Kamila nie jest anonimową dziewczyną, a jej profil na Instagramie jest publiczny. Gdyby chciała uniknąć rozgłosu, wystarczyło zmienić ustawienia…
Rafał powinien się aż tak obruszać?