Skrzynecka rezygnuje z tapety? (FOTO)
Coraz rzadziej nakłada ciężki, dodający lat makijaż.
O tym, że makijaż może zmienić wygląd kobiety w sposób drastyczny, przekonaliśmy się ostatnio oglądając te zdjęcia. Ich bohaterka udowodniła, że dobrze nałożony puder, tusz i szminka mogą zamienić zwykłą kobietę w boginię.
Niestety, kolorowe kosmetyki mogą też poczynić spustoszenie na twarzy, zwłaszcza, gdy używa się ich w nadmiarze. Katarzyna Skrzynecka (44 l.) wiele razy padała ofiarą miłości do czarnego tuszu i fioletowej szminki. Szalała z bronzerami, eksperymentowała z cieniami. Zazwyczaj to kolorowe szaleństwo kończyło się dla aktorki dziesięcioma latami dodanymi do metryki.
Ostatnio Skrzynecka trochę przystopowała. Owszem, nadal zdarzają się jej „ciężkie dni”, ale w wielu przypadkach makijaż gwiazdy zyskał na lekkości. Zyskała też uroda pani Kasi.
Wiele kobiet starzeje się na własne życzenie.
Mocny makijaż, doczepione rzęsy, włosy, źle dobrany kolor włosów, opalenizna i mają dodatkowo dziesięć lat.Po co?
Zobaczcie jak fantastycznie bez makijażu wygląda Katarzyna Skrzynecka.
Kompletnie inna kobieta.
Młodziej, subtelnie, kobieco i bardziej świeżo.
Wyszła ciekawa uroda, która na co dzień schowana jest pod tapetą – chwaliła kiedyś naturalny look Skrzyneckiej Dorota Wróblewska. Może aktorka wzięła sobie do serca tę konstruktywną – ale jednak – krytykę?
Spójrzcie na najnowsze fotki gwiazdy. Niewiele pudru, lekki makijaż oka. Ukochana szminka – spuszczamy zasłonę milczenia.
Ogólnie jest świeżo i ładnie.
Lato nie lubi tapety.