Wydawałoby się, że siostry Kardashian potrafią sprzedać wszystko, a tu nagle okazuje się, że panie mają problem z wypromowaniem kosmetyków sygnowanych własnym nazwiskiem.

Zobacz: Hit! Konto MySpace Kim Kardashian z 2006 roku (FOTO)

Kojarzycie linię „Kardashian Beauty”, wbrew pozorom, nie jest to autorska marka celebrytek. W 2012 firma Boldface zaproponowała dziewczynom kontrakt. Stworzono linię „Kardashian Beauty”, która miała przynieść zyski rzędu 170 milionów dolarów.

Dodatkowo linia Kardashianek została zasilona przez pewną spółkę, która wyłożyła na kosmetyki 10 milionów dolarów.

Lata mijają, a milionów przybywa jedynie na kontach celebrytek i bynajmniej nie są to zyski z linii kosmetyków. Dziewczyny nie wywiązały się z kontraktu. Pewnie sami zauważyliście, że wolą promować luksusowe marki, niż tą sygnowaną własnym nazwiskiem.

Pozew, który właśnie dostały Kardashianki dotyczy niedotrzymania warunków umowy.

Dziewczynom zarzuca się oszustwa i działanie na niekorzyść marki. Spółka Hillair domaga się od dziewczyn zwrotu 10 milionów dolarów, które przed laty dostały one na rozkręcenie interesu oraz zwrotu za potencjalne zyski, czyli 170 milionów dolarów.

Zobacz: KYLIE JENNER DEMENTUJE PLOTKI NA TEMAT POWIĘKSZENIA UST

Kardashianki oskarżone o OSZUSTWO!

Kardashianki oskarżone o OSZUSTWO!

Kardashianki oskarżone o OSZUSTWO!

Kardashianki oskarżone o OSZUSTWO!

Kardashianki oskarżone o OSZUSTWO!

Kardashianki oskarżone o OSZUSTWO!