Jak bardzo ZROBIONA jest Melania Trump?
Zabiegi, operacje, botoks? Krzysztof Gojdź lustruje Pierwszą Damę.
Wraz z wyborem Donalda Trumpa wszystkie oczy zwróciły się nie tylko na jego bujną żółtą czuprynę, ale i na kobietę stojącą obok prezydenta – elekta.
Zobacz: Melania Trump przesadza z botoksem? (FOTO)
Pierwsza Dama, Melania Trump (46 l.), to kobieta piękna i bardzo zadbana.
Pytanie – jak bardzo? Ile w Melanii jest Melanii, a ile botoksu, wypełniaczy i innych efektów pracy lekarzy medycyny estetycznej?
Na to pytanie na swoim profilu FB odpowiedział Krzysztof Gojdź:
Pytacie co sądzę o wyglądzie Melanii Trump, nowej pierwszej damy Ameryki. Jestem zachwycony jej urodą – zaczyna Gojdź.
Po czym opisuje dokładnie swoje wrażenia:
Piękna 46-letnia kobieta, inteligentna, znająca kilka języków. „Zrobiona” na taką klasyczną amerykańską piękność, ale wszystko w ramach naturalnego wyglądu i walorów estetycznych. Ładnie wymodelowane rysy twarzy – głównie policzki (choć mogłyby być o 1 ml kwasu hialuronowego mniejsze) oraz wyciągnięta broda wysmuklają twarz. Podkreślona linia żuchwy w tym wieku sugeruje mini lifting dolnej części twarzy i tzw chomiczków. Minimalne zmarszczki mimiczne to zasługa botoksu w ilościach nie powodujących efektu zamrożenia twarzy. Po 40-tce usta kobiet stają się cieńsze i lekko uzupełniona ich objętość podkreśla piękny kształt – pisze.
Czytaj też: Naga sesja z kobietą i inne pikantne szczegóły z życia Melanii Trump
Na koniec Gojdź zwraca uwagę, że Melania jest „zrobiona” mistrzowsko. Bez przesady:
Tego właśnie uczę lekarzy podczas moich wykładów na całym świecie – żeby nie przesadzać z medycyną estetyczną, a jedynie podkreślać to co mamy pięknego i oryginalnego w swojej twarzy – puentuje Krzysztof Gojdź.
Wy też jesteście pod wrażeniem urody Pierwszej Damy USA?