Weronika Curyło może pochwalić się pięknym głosem. Udowodniła to od początku pobytu w siódmej edycji The Voice of Poland.

Zobacz też: Anna Karwan w finale The Voice – fani podzieleni (Facebook)

Tymczasem jej półfinałowe wykonanie Snu o Wiktorii zespołu Dżem sprawiło, że zarówno publiczność, jak i jurorzy byli pełni zachwytu.

Trudno uwierzyć, że piosenkarka ma zaledwie 16 lat. Mimo to jej wokal jest bardzo dojrzały, a jej wykonanie wprawiło w osłupienie wszystkich trenerów.

Andrzej Piaseczny powiedział, że:

To było naprawdę imponujące. Ty będziesz… Ty jesteś wielką niespodzianką tego programu.

Thomson był wyjątkowo dumny ze swojej podopiecznej. Od razu powiedział, że:

Cieszy nas, gdy Trenerzy są bardzo zadowoleni z jakichś występów. To znaczy, że osiągnęliśmy razem jakiś sukces.

Natomiast Baron stwierdził, że:

Zawsze na wielkich galach czy festiwalach, gdzie jest masa różnych artystów, ten najbardziej zjawiskowy występ jest na końcu i dzisiaj to my – przypadkiem – zamknęliśmy ten show, a Weronika w odpowiednim momencie wykonała swoją piosenkę i pozamiatała bez ekipy sprzątającej.

Zobacz też: STYLIZACJE GWIAZD W PROGRAMIE THE VOICE OF POLAND

Dzięki swojemu wykonaniu udało jej się dostać do finału!

Czy Waszym zdaniem młoda wokalistka zwycięży tę edycję programu?