Zsa Zsa Gabor kiedyś znana była ze swej zjawiskowej urody.

Dziś to już schorowana, przykuta do wózka staruszka po amputacji nogi, która w wieku 94 lat musi znosić wybryki młodszego męża.

67-letni Książę Frederic von Anhalt wymyślił sobie bowiem, że on i jego żona zostaną… rodzicami!

Starszy pan czuje się na siłach, by wychowywać dziecko, które miałaby urodzić surogatka.

Czy to w ogóle możliwe?

Okazuje się, że von Anhalt chce wykorzystać swoją spermę i komórkę jajową anonimowej dawczyni.

Technicznie (i biologicznie) rzecz biorąc Zsa Zsa nie byłaby więc matką – jej rodzicielstwo byłoby sprawą formalną.

Para nie ma dziecka i książę martwi się, że Zsa Zsa umrze bez ich wspólnego potomka. Zsa Zsa ma córkę, Francescę Hilton, której ojcem jest potentat hotelowy, Conrad Hilton.

– Moja żona zawsze marzyła, byśmy mieli dziecko… I chociaż nie wykorzystamy jej komórek jajowych, będzie zachwycona wiedząc, że przez to przechodzę – mówi jej małżonek. – Jestem taki podekscytowany! Mam nadzieję, że Zsa Zsa jeszcze trochę pożyje. Chcę, żeby zobaczyła dziecko, potrzymała jego dłoń. W wieku 95 lat znowu będzie matką. Chciałbym, by miała syna.

Para jest razem od 25 lat. Wcześniej nie było czasu, by pomyśleć o rozmnażaniu?