/ 15.12.2010 /
Bridget Marquardt to ta najbardziej spokojna z całej, historycznej już trójki króliczków Playboya. Ostatnio celebrytka wiedzie żywot u boku ukochanego mężczyzny, Nicolasa Carpentera.
Niedawno oboje pojawili się na imprezie – on w ciemnej marynarce, ona w jasnej, seksownej sukience z podwyższonym stanem
Niezbędny okazał się oczywiście sporych rozmiarów dekolt – żeby wszyscy mogli docenić atuty, z powodu których Bridget tak dużo czasu spędziła w willi Hugh Hefnera.
Jak się Wam podoba?