Od kilku dni świat żyje informacją, że Adolf Hitler może żyć. Miał się do tego przyznać Herman Guntherberg, niemiecki imigrant, który od 1945 roku mieszka w Argentynie.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego naprawdę zginęli John F. Kennedy i Księżna Diana?

Mężczyzna ma mieć 128 lat i jest jednocześnie jednym z najstarszych żyjących ludzi na świecie. Staruszek wyznał na łamach gazety El Patriota, że jest słynnym zbrodniarzem i pragnie wytłumaczyć swój „punkt widzenia”.

Obwiniano mnie o zbrodnie, których nie popełniłem i przez to właśnie musiałem połowę mojego życia ukrywać się przed Żydami. Zostałem więc w wystarczający sposób ukarany.

„Dyktator” miał również wyznać, że niedługo zostanie wydana jego autobiografia, w której przedstawi swoją opinię na temat II wojny światowej i ucieczkę z Europy:

Byłem przedstawiany jako okropny człowiek tylko dlatego, że przegraliśmy wojnę. Gdy ludzie poznają prawdę, zmienią zdanie na ten temat.

Jaka jest prawda? Więcej na ten temat ma tłumaczyć żona mężczyzny. Kobieta twierdzi, że staruszek cierpi na Alzheimera, choć niewykluczone, że mógł służyć w niemieckich brygadach SS.

CZYTAJ WIĘCEJ: Hitler w reklamie!

Wątpliwości jednak dodaje fakt, że nie jest potwierdzony wiek domniemanego Hitlera, a nawet źródło, na które powołują się liczne polskie serwisy informacyjne (m.in. Radio ZET i RMF.fm). Czyżby kolejny fake news, na który nabrały się rodzime media?

Adolf Hitler żyje?! Ma nim być 128-letni Niemiec!

Adolf Hitler żyje?! Ma nim być 128-letni Niemiec!

Adolf Hitler żyje?! Ma nim być 128-letni Niemiec!

Adolf Hitler żyje?! Ma nim być 128-letni Niemiec!