Agnieszka Chylińska spodziewa się drugiego dziecka. Ciąża ma swoje prawa i przywileje, na przykład… zachcianki kulinarne.

W przypadku piosenkarki przybrały one nieco inną formę. Agnieszka wcale nie zajadała się ogórkami kiszonymi. Na niedawnym koncercie(!), stojąc na scenie poprosiła fanów o… bułkę.

– Jestem głodna, macie coś do jedzenia, jakąś suchą bułkę? – pytała gwiazda koncertując w Kołobrzegu. – Tak? To dajcie mi jeść. Macie coś? Poważnie, bo tak jakoś zgłodniałam. Kto ma coś?

– Co to jest? Z serem?

Ktoś z publiczności rzucił kanapkę, którą Agnieszka podgryzła z przerwie między piosenkami, na oczach wszystkich.

– Przepraszam, musiałam, kur***, coś zjeść. Dwa kęsy i jest power!
– rzuciła na koniec.