Agnieszka Orzechowska, jeden z najnowszych „wykwitów\” polskiego show-biznesu, bardzo się stara, by było o niej głośno.

Wczoraj miłośniczka operacji plastycznych pojawiła się na premierze Wojny żeńsko-męskiej. Pokazała mocno umalowaną twarz, krocze oraz środkowy palec.

Zaprezentowała też szeroki repertuar póz nadających się raczej na rozkładówkę hardcorowego magazynu dla mężczyzn, niż do przybytku kultury, jakim jest (choć może już nie jest) kino.

Do pełnego wizerunkowego sukcesu zabrakło Orzechowskiej małpki, z którą czasem bywa na \”salonach\”.

\"\"
Z Łukaszem Palkowskim

\"\"
Z Tomaszem Karolakiem

\"\"

\"\"
Z Michałem Koterskim

\"\"
Z Michaelem Moritzem

\"\"

\"\"

\"\"