Agnieszka Szulim (36 l.) przyznała się w rozmowie z Magdą Mołek do obaw, jakie towarzyszyły jej na początku znajomości z Piotrem Starakiem (34 l.).

Dziennikarka zdradziła, że irytuje ją nazywanie „prezesową”:

– Wiesz co mnie najbardziej wkurza? Że ktoś nie docenił moich ambicji do cholery ciężkiej, bo ja bym wolała pani prezes – to rozumiem. Ale prezesowa to jest to, o co ja całe życie walczę: żeby nie być panią prezesową, dyrektorową, tylko być sama sobą gdzieś. Więc nie była to prosta decyzja. Czasem lepiej jest mieć święty spokój. Ale ponieważ jestem osobą, która nie boi się w życiu zmian i wyzwań również, postanowiłam to wziąć na głowę. I nie no spoko, jest fajnie – mówiła w programie W roli głównej.

Jak więc widać machnęła w końcu ręką na plotki i dała się ponieść uczuciu.

I choć sama niezbyt chętnie pokazuje swoje prywatne zdjęcia (Doda i Emil Haidar nie mają takich oporów), chłopak dziennikarki od czasu do czasu dzieli się na Instagramie fotkami Szulim.

Ostatnie zdjęcie zostało zrobione w kuchni – Agnieszka stoi z marchewkami w dłoniach, zapewne szykuje coś do jedzenia.

A może pyszny soczek? Patrząc na linię Szulim wyobrażamy sobie, że zdrowe soki, ewentualnie sałatki to specjalność w jej kuchni.