Agyness Deyn jest modelką idealną. Jest kontrowersyjna, odważna, wyrazista, niepowtarzalna i bardzo, ale to bardzo chuda.

Na imprezie w Nowym Jorku Agyness wyglądała przyzwoicie, jak na styl, który preferuje. Biała koszula, czarne spodnie, szara kurteczka. Nie obyło się jednak bez „smaczków\” – butów na 10-centymetrowym koturnie czy oryginalnej biżuterii.

Uwagę przykuwała także figura Deyn. Jak trzcina? A może raczej jak słomka? Sami zobaczcie:
Foto