Alvaro Soler znali wszyscy, którzy słuchają komercyjnych rozgłośni radiowych. Jakie było ich zdziwienie, gdy usłyszeli nową piosenkę hiszpańskiego wykonawcy, a w niej… polski wokal Moniki Lewczuk.

Niegdyś modelka, dzisiaj piosenkarka. Jak tym dwojgu pracowało się przy piosence „Libre”? Czy znali się wcześniej? Krótki wywiad z muzykami znajdziecie w najnowszym numerze Cosmopolitan.

Zobacz: Monika Lewczuk i Joanna Krupa dziś u Kuby Wojewódzkiego (ZDJĘCIA)

Nie. Połączyła nas praca w jednej wytwórni. Pierwszy raz spotkaliśmy się w Berlinie, bo tam nagrywaliśmy wideo do „Libre”. Monika jest bardzo utalentowana i charyzmatyczna, świetnie się razem bawiliśmy. To była udana współpraca – mówi muzyk.

Monika i Alvaro zajmowali się kiedyś modą. On był modelem w wieku 14 lat, ona pracowała jako modelka. Czy wiąże przyszłość z modową branżą?

Bardzo lubię modę, ale nigdy nie czułam, że przynależę do tego świata. W muzyce mogę wyrazić siebie w taki sposób, jaki chcę, nie jestem tylko taką kartką, którą ktoś chce pomalować według swojego pomysłu – mówi Monika.

Lubicie ich „Libre”?