Zdjęcia posiniaczonej Amber Heard (30 l.), które w piątek po południu obiegły internet, dokumentują kolejny raz, gdy Johnny Depp (52 l.) wyżywał się na swej żonie – pisze portal TMZ.

Zobacz: SZOK! Amber Heard pokazała TWARZ W SINIAKACH! (Instagram)

Według informacji, do jakich dotarli dziennikarze, aktorka złożyła bardzo dokładne wyjaśnienia w sprawie przemocy werbalnej i fizycznej, jakiej miał się na niej dopuścić mąż.

Według Heard do awantur dochodziło wtedy, gdy Depp był pod wpływem alkoholu i narkotyków.

Jedna z kłótni miała miejsce miesiąc temu, po urodzinach Amber. Pijany i naćpany Depp po wyjściu gości zaczął się awanturować. W pewnym momencie chwycił wielką butelkę szampana i rzucił nią o ścianę. W żonę rzucił z kolei kieliszkiem od wina.

Zobacz: JAK PORADZIĆ SOBIE Z PRZEMOCĄ W RODZINIE

Amber twierdzi, że Depp chwycił ją za ramiona i rzucił na łóżko. Pijany mąż miał ją także szarpać za włosy i pchnąć na podłogę.

Według aktorki po tej awanturze para nie widziała się przez miesiąc. Dopiero w minioną sobotę spotkali się znów.

Było to dzień po tym, jak zmarła matka Deppa.

Aktor znów miał być pijany i pod wpływem narkotyków. Według relacji aktorki, nagle wpadł w szał, a kiedy ona sięgnęła po telefon, by wezwać pomoc, z całej siły uderzył ją w rękę, w której trzymała iPhone’a zostawiając ślad na twarzy Amber.

Zobacz: Amber Heard chce od Johnny’ego Deppa PIENIĘDZY

I tym razem Depp miał ciągnąć ją za włosy i bić ją. W końcu chwycił butelkę wina, wypił trochę i zaczął rozwalać nią różne sprzęty w domu.

Johnny na razie milczy.