Amy Winehouse sięgnęła po dość ciekawe przykłady jako uzasadnienie, dlaczego nie była winna zarzutów stawianych niedawno przez rzekomo pobitą przez nią fankę.

Jednym z cytatów było zdanie: „Jestem za niska\”.

Okazuje się, że to nie jedyny argument Amy.

Piosenkarka stwierdziła, że nie jest żadną kapryśną gwiazdą, która gotowa jest zareagować tak skandalicznie.

– Nie jestem taka. Nie jestem żadną Jennifer Lopez. \”Wymalujcie mi pokój na biało, zanim przyjadę. I wstawcie kilka bukietów lilii.\”

Nie, Amy wystarczy tylko kilka-butelek-wiadomo-czego.

 
\"Jennifer