/ 05.01.2009 /
Wakacje na Karaibach zbawiennie wpłynęły na samopoczucie i wygląd Amy Winehouse. Przedwczoraj piosenkarka znów na chwilę pokazała się topless. Wyglądała nieźle – można odnieść wrażenie, że jej figura trochę się poprawiła od czasów londyńskich hec.
Na innych zdjęciach (już w kostiumie), zobaczycie Amy – sportsmenkę. Kopiącą piłkę, a nawet próbująca stanąć na rękach.
Oby tak dalej.