Aneta Piotrowska miała zostać gwiazdą. Gwiazdką już była, przez chwilę, kiedy to jako zalotna tancerka przetańczyła kilka edycji Tańca z gwiazdami, m.in. u boku Rafała Mroczka.

Aneta korzystając ze swoich pięciu minut rozebrała się w popularnym magazynie dla panów, miała też otworzyć własną szkołę tańca w Warszawie. Plotkowano, że wystąpi nawet w amerykańskim show. Nic z tego nie wyszło, bo Anetę dopadło załamanie nerwowe.

Po rozstaniu z Rafałem Mroczkiem (ponoć mieli romans) rozpadło się małżeństwo jej rodziców. Niepowodzenia miała ukoić kolejna miłość – syn pewnego poznańskiego biznesmena. Tutaj spotkała ją kolejna klęska. Tancerka się załamała. Magazyn Świat i ludzie donosi, że przez pewien czas była pod opieką psychiatrów, była na terapii…

Jak widać po tych przysłowiowych pięciu minutach przychodzą długie dni czegoś zupełnie innego…