Choć jest na szczycie już długi czas, jej gwiazda nie przygasa. Każdego roku o Angelinie Jolie (39 l.) jest głośno. W 2014 Angie i Brad Pitt zrobili furorę w kolorowych magazynach robiąc sobie okładki z sesją ślubną. Aktorka pracowała też nad własnym filmem, wielokrotnie pojawiała się na salonach, udzielała licznych wywiadów, a do sieci wyciekły maile znanych reżyserów, którzy powątpiewają w jej talent, a nawet nazywają rozpuszczonym dzieckiem. Tak czy siak, Angelina nie może narzekać na brak zainteresowania, czy za małe grono fanów, a paparazzi grzeją aparaty, by zrobić jej najnowsze zdjęcia. Ostatnio przyłapali ją na lotnisku w Los Angeles.
Aktorka tradycyjnie już postawiła na czerń. Miała na sobie czarny sweter z lejącym przodem, czarne rurki, kozaki, dużą torbę i okulary. Uwagę zwracały szczuplutkie nogi gwiazdy. Angie śmiało mogłaby konkurować z Anją Rubik.
W kuluarach od dawna plotkuje się, że Angelina cierpi na anoreksję. Ostatnio koledzy z planu Unbroken zdradzili, że Jolie potrafiła nic nie jeść przez cały dzień. Co ją nasyciło? Śniadanie? To podobno składa się z ziaren dla ptaków.
Perfekcjonizm nie zawsze popłaca?