Angelina Jolie usunęła prewencyjnie obie piersi, teraz – również profilaktycznie – zdecydowała się na usunięcie jajników.

Ta druga operacja ma jednak znacznie dalej idące skutki, ponieważ im kobieta młodsza, tym sytuacja staje się bardziej skomplikowana. Angelina przyspieszyła swoją menopauzę o co najmniej 10 lat.

Można dowiedzieć się, że po usunięciu jajników u zdecydowanej większości pacjentek już parę dni po zabiegu występują objawy typowe dla przekwitania: uderzenia gorąca, kołatanie serca, intensywne poty. Dlatego konieczne jest podanie estrogenów, bez których dalsze prawidłowe leczenie jest bardzo trudne – organizm ich już nie produkuje.

Co teraz stanie się z gwiazdą?

Angelina może się teraz bardzo szybko zestarzeć, również wizualnie. Aż do średniego wieku przekwitania kobiety czeka ją przyjmowanie hormonów. Zegar biologiczny przyspiesza bowiem swoją pracę po takiej operacji, zwiększa się ryzyko osteoporozy i zawału serca.

Czy było warto? Aktorka nie miała wątpliwości. Lekarze wciąż nie są zgodni – wielu z nich uważa, że prewencyjne usuwanie jajników nie jest właściwe, ponieważ drastycznie przyspiesza on proces starzenia.

Angelina Jolie przyjmuje teraz końskie dawki hormonów

Angelina Jolie przyjmuje teraz końskie dawki hormonów